Po przerwie, w której radni zapoznali się z propozycją nowego projektu uchwały wyjaśnienia dokonał pracownik urzędu K. Małkiewicz. Powiedział, że zaproponowana zmiana wprowadza dodatkowo ustalenie opłat za odbiór odpadów komunalnych z nieruchomości wielo- lokalowych czyli spółdzielni mieszkaniowych i wspólnot mieszkaniowych. Taką możliwość daje art. 6 j ust.
Na potwierdzenie tej propozycji przedstawił dane (w załączeniu) obrazujące koszty wywozu odpadów w tych dwóch spółdzielniach oraz wspólnocie mieszkaniowej. Przedstawił kalkulacje dotyczącą wysokości stawek przeliczając na nowy system, gdzie z przedstawionych danych wynika, że selektywna zbiórka prowadzona jest najlepiej w Spółdzielni Mieszkaniowej w Skępem, we Wiosce w mniejszym zakresie, a najmniejszym w Wspólnocie Mieszkaniowej. Te dane skłoniły go do wprowadzenia do projektu uchwały stawek mniejszych za odbiór odpadów niż te zaproponowane w pierwszej wersji radnym.
W dyskusji głos zabrali:
Przewodniczący Rady powiedział, że na komisji dwa dni temu obecny prezes J. Lazar zauważył, że ustawa dopuszcza zróżnicowanie stawek w spółdzielniach mieszkaniowych, jednakże P. K. Małkiewicz powiedział, że ustawa takiej możliwości nie daje, zadaje pytanie wobec tego p. K. Małkiewiczowi czy ustawa w ciągu tych dwóch dni się zmieniła, co takiego się stało?
K. Małkiewicz odpowiedział, że ustawa się nie zmieniła, natomiast zmieniła się jego wiedza na ten temat, czytając treść uchwały i jeszcze raz ją sobie przypominając dokonał jej uszczegółowienia.
Przewodniczący Rady powiedział zatem, iż należy rozumieć, że nieświadomie wprowadził radnych w błąd.
K. Małkiewicz odpowiedział, że dokładnie tak było i przytoczył art. 6 j ust.2 a ustawy mówiący o tym, że rada gminy może zróżnicować stawki opłaty w zależności od powierzchni lokalu mieszkalnego, liczby mieszkańców zamieszkujących nieruchomość, odbierania odpadów z terenów wiejskich lub miejskich, a także od rodzaju zabudowy i to ostanie wyrażenie tj. „od rodzaju zabudowy” zostało przez niego przeoczone, za co wszystkich przeprasza.
Do wypowiedzi K. Małkiewicza odniósł się również Burmistrz, który powiedział, iż na posiedzeniu komisji mówił, że ten temat jeszcze zostanie sprawdzony. Ponieważ tych spraw związanych z ustawą śmieciową jest bardzo dużo, wobec tego każdy może się pomylić, nie oznacza to jednak, że chciano wprowadzić kogoś w błąd. Temat jest nowy i bardzo ciężki i p. K. Makiewicz miał prawo się pomylić. Dodał, że już podziękował prezesom spółdzielni za to, że byli obecni na posiedzeniu komisji i zwrócili uwagę na te kwestie.
Następnie radny M. Weber zauważył, że taki wniosek był już złożony przez niego na posiedzeniu ostatniej komisji, gdzie te stawki są zapisane w protokole oraz również w drugim wniosku złożonym razem z radnym Z. Paradowskim, gdzie wniosek ten nie znalazł aprobaty. Powiedział, że sądzi jednak, iż po przedyskutowaniu ten wniosek znajdzie poparcie. Poza tym zauważył, że niesłusznie urząd wystartował z takimi dużymi stawkami, gdyż już teraz przy nieselektywnej zbiórce odpadów mamy zaledwie 30-40 % osób włączających się w tą zbiórkę, to jeżeli te stawki wzrosną, może być jeszcze mniej. Zauważył, że firmy którym przedstawimy te stawki będą się wzorowały na tym co im okażemy, a jeżeli będzie niższa stawka to być może coś „ugramy”. Niemniej jednak należy „dać czas” i jak przyjdą pierwsze obciążenia z tej firmy odbierającej odpady to będziemy mogli wtedy dyskutować.
Burmistrz odpowiedział radnemu Weberowi, że zaproponowane stawki na komisji przez radnego nie zostały odniesione do spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych a to jest różnica, gdzie mówi się ogólnie o mieszkańcach, wobec tego radny w tym przypadku broni interesu mieszkańców całej gminy, natomiast nie zwrócił uwagi na temat wypowiedzi prezesów obecnych na posiedzeniu komisji. Wyjaśnia radnemu, że stawki które zostały przedstawione jako autopoprawka do projektu uchwały to zbieżność ze stawkami, które proponuje się obecnie radnym. Mówione było ogólnie o mieszkańcach miasta i gminy Skępe, a dzisiaj w tej autopoprawce odnoszą się do spółdzielni mieszkaniowych i wspólnot mieszkaniowej.
Przewodniczący Rady zauważył, że mieszkańcy spółdzielni i wspólnoty mieszkaniowej też są mieszkańcami miasta i gminy Skępe i nie należy dzielić ludzi.
Radny M. Weber natomiast wyjaśnił, że uwzględnione zostały też i bloki, z uwagi na to, że odbiór tych odpadów będzie mniej kosztował to również różnice uwzględnił w tych wysokościach stawek, obniżając je odpowiednio.
Przewodniczący Rady zadał pytanie, czy były przeprowadzone symulacje ile uda się zebrać pieniędzy dla poszczególnych rozwiązań zakładając stuprocentową ściągalność?
Pracownik K. Małkiewicz odpowiedział, że były robione symulacje przy stawkach zaproponowanych w pierwszej wersji uchwały, gdzie ta symulacja była podawana na posiedzeniu komisji, wynosi ona w granicach około 52 tys. zł., natomiast w przy tej nowej wersji uchwały i zaproponowanej autopoprawce symulacje nie została jeszcze przeprowadzana, ale na pewno tych pieniędzy wpłynie mniej do budżetu.
Wobec tego Przewodniczący Rady zadał pytanie P. Skarbnik, ile w tym budżecie jest przyjętych pieniędzy, jakie są założenia?
Skarbnik odpowiedziała, że 460 tys. i że te pieniądze wpłyną i powinny się nam zrównoważyć. Na dzień dzisiejszy nie znamy dokładnej kwoty wydatków ponieważ nie mamy jeszcze przeprowadzonego przetargu. Nie możemy w nieskończoność obniżać tej kwoty dochodowej, ponieważ budżet nam się nie zbilansuje i znów będziemy szukać oszczędności, aby budżet był zbilansowany.
Przewodniczący Rady podkreślił problem, który polega na tym, aby ilość zebranych wśród mieszkańców pieniędzy z tej opłaty śmieciowej wystarczyła na rzeczywiste koszty jakie poniesiemy za wywóz tych odpadów. Jeżeli tych pieniędzy byłoby więcej to można byłoby obniżyć te stawki. W przypadku mniejszej liczby pieniędzy z zebranej opłaty od społeczeństwa budżet gminy będzie musiał dopłacać i znów zostanie zachwiany, będzie trzeba znów ciąć wydatki.
Pani Skarbnik odpowiedziała, że zgodnie z wytycznymi RIO, pieniądze te muszą być tak samo traktowane jak np. pieniądze z z zezwoleń na alkohol czy z funduszu ochrony środowiska. Jeśli zostaną to powinniśmy je dołożyć w następnym roku do strony wydatków albo zmniejszyć stronę dochodową. Tych pieniędzy nie wolno wydać na coś innego. Są to tzw. „pieniądze oznaczone” czyli podobnie traktowane jak dotacje z Urzędu Marszałkowskiego czy dotacje od Wojewody. W przypadku gdy wpłynie ich dużo mniej to będziemy mieli problem ze zrównoważeniem budżetu. Słysząc, że każda nowa symulacja dotycząca zmiany uchwały w zakresie wysokości stawek obniży nam wpływy o 10 czy 12 tys. zł, to przez okres 6 miesięcy mamy już 60 tys. czy 70 tys. mniej do budżetu. Przypomina ile problemu narobiła obniżona subwencja oświatowa, której wpłynęło o 414 tys. mniej, gdzie nikt nie chce obecnie zgodzić się na „cięcie” własnych budżetów, gdzie każdy chce się wykazać i dać podwyżki pracownikom, zrobić drogę itp. Doceniamy te starania, jednak należy pamiętać, że budżet musi się zrównoważyć.
Przewodniczący Rady odczytał stawki wynikające z budżetu z rozdziału „gospodarka odpadami” i odniósł się do kwoty z pozycji usługi pozostałe tj. 516.600 zł zadając pytanie czy jest to szacunkowa kwota tej opłaty śmieciowej?
Skarbnik odpowiedziała, że składa się na tą kwotę jeszcze program usuwania azbestu, gdzie będziemy dopłacać około 1000 zł za każde zdjęcie jednej tony azbestu.
Następnie Przewodniczący Rady zadał pytanie ile kosztuje program azbestowy?
Skarbnik odpowiedziała, że ok. 50 tys. zł.
Wobec tego Przewodniczący Rady oszacował, iż zostanie kwota zapisana z wpływu z opłaty śmieciowej w budżecie ok. 460 tys. zł, jeżeli przyjmiemy proponowaną symulację stawek opłaty śmieciowej to przeliczając nie będziemy mieć nawet połowy tych pieniędzy.
Pracownik K. Małkiewicz dokonał uzupełnienia wypowiedzi P. Skarbnik, gdzie wypowiedział, że pobierając opłatę przeznaczymy ją m.in. na opłacenie firmy wywożącej śmieci, przypomina jeszcze o obowiązku gminy co do zorganizowania selektywnego punktu odpadów. Ta opłata, która zbierzemy od mieszkańców powinna wystarczyć na opłacenie firmy wywożącej te odpady i zorganizowanie takiego punktu, a koszt szacunkowy to ok. 400 tys. zł na zorganizowanie takiego punktu.
Przewodniczący Rady wobec tej wypowiedzi, stwierdził że nie wie jak to będzie wobec tego funkcjonowało, gdyż finansowo to już się nic nie klei.
K. Małkiewicz dodał jeszcze iż myśli, że nasze społeczeństwo ma bardzo małą wiedzę na temat ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminie.
Następnie dokładnego odczytania z budżetu wpływów z tytułu opłat od mieszkańców na zagospodarowanie odpadami dokonała Pani Skarbnik, podając iż jest to kwota 467.100 zł. Dodała, iż powyższa kwota jest przyjęta zarówno po stronie dochodów jak i wydatków. Po stronie wydatków zaplanowano wynagrodzenie na dwa i pół etatu dla naszych pracowników, oprócz tego główny punkt dotyczy odpłatności firmie, która zajmie się wywozem tych odpadów. Wobec tego należy wygospodarować takie kwoty, które pozwolą zbilansować budżet. Budżet będziemy zapewne kilka razy do końca roku zmieniać. Ogłosimy przetarg na wywóz odpadów, wówczas zorientujemy się za jaką kwotę sprzedamy tę usługę. Zapewne jeszcze raz przymierzymy się do ustalenia stawki za wywóz odpadów. Ma nadzieję, że radni zagłosują za sprawiedliwą i realną kwotą, która pozwoli zbilansować budżet gminy.
Do tematu ustosunkował się K. Małkiewicz, który zacytował art. 6 r. ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminie, informując przede wszystkim, że ust.1 mówi:
„…opłata za gospodarowanie odpadami stanowi dochód gminy….”
ust.2, natomiast mówi, że:
Z pobranych opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi gmina pokrywa koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi, które obejmują koszty:
1) odbierania, transportu, zbierania i unieszkodliwiania odpadów komunalnych;
2) tworzenia i utrzymania punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych;
3) obsługi administracyjnej tego systemu.
Dodał ponadto, iż cały czas mówiąc o stawkach zatrzymujemy się tylko przy wymienionym powyżej ust. 1 pkt. 1 tej ustawy. Przypomina, że gmina ma obowiązek utworzyć punkt selektywnej zbiórki odpadów, natomiast jeżeli chodzi o koszty obsługi administracyjnej to Burmistrz nie utworzył żadnych nowych etatów na te zadania.
Radny R. Szewczyk odniósł się do wypowiedzi, przypominając K. Małkiewiczowi jego wypowiedź, iż cały ten system selektywnej zbiórki odpadów miała pobudować na własny koszt firma, która była zainteresowana tym przedsięwzięciem. Jest to różnica czy gmina na własny koszt pobuduje taki punkt czy firma, która będzie się tym zajmowała. Wyraził swoje obawy, iż tych pieniędzy oszacowanych na kwotę 400 tys. zł na zorganizowanie takiego punktu selektywnej zbiórki odpadów nie widzi w tym budżecie.
Następnie głos zabrał Prezes SM w Skępem J. Lazar, który podziękował Burmistrzowi za inicjatywę i zrozumienie oraz przedstawienie poprawki do projektu uchwały odnośnie wysokości stawek. Wyjaśnił, że prezesi nie są za obniżaniem stawki ogólnej, gdzie to zadanie i inne jeszcze wynikające z ustawy muszą być pokryte z budżetu gminy. Dziękują za „wyłuskanie” tego elementu, że dla „blokowisk” zgodnie z ustawą rada gminy może dokonać zróżnicowania stawki w zależności od gęstości zaludnienia i odległości w jakiej się znajduje, gdzie koszty mniejsze tego wywozu zostały przedstawione w formie symulacji tabelarycznej przez p. Małkiewicza. Występuje o zróżnicowanie tych stawek, aby móc zrealizować zadanie główne tzn. selektywna zbiórkę odpadów, a do tego zadania w skupisku musi być zatrudniona osoba, aby tego pilnowała. Dodaje, że przy takiej świadomości jaką mamy i odpowiedzialności jaką mają prezesi z racji prowadzenia gospodarki finansowej spółdzielni wyniknie, że zawsze znajdzie się jedna taka osoba, która nie dokona segregacji i to za skutkuje większym rachunkiem dla spółdzielni. Następnie powiedział, że chciał rozwiać obawy budżetowe, gdzie przy zmniejszeniu stawki o 2 zł spowoduje zmniejszenie się wpływów do budżetu z tego tytułu od spółdzielni mieszkaniowych tylko o 3000 zł. do końca roku a w spółdzielni mieszkaniowej we Wiosce o 2000 zł mniej. Zdaje sobie sprawę, że konkretnych wyliczeń w tej chwili nikt nie jest w stanie zrobić, jednakże prosi radę o przemyślenie i podjęcie stosownej decyzji.
Prezes SM we Wiosce Jagas przychylił się do wypowiedzi swojego przedmówcy. Dodał, że wg niego wygórowanie stawek na wywóz śmieci nie jest najlepszym argumentem dla gminy. Wyjście z mniejszymi stawkami może pomóc zmienić akceptacje innych, a zarazem przystąpienie jednostek, które będą wywoziły śmieci do niższych przetargów.Sugerując wyższe stawki, będą te firmy wówczas z „wyższej półki startowały”. Ponadto za 3-4 miesiące gmina i tak będzie musiała robić korekty.
Do wypowiedzi prezesów odniósł się Przewodniczący Rady, który podsumował, iż prezesi reprezentują i dbają o interes swoich mieszkańców i to jest oczywiście zrozumiałe, ale my reprezentujemy z kolei samorząd gminy i musimy dbać o interesy całej gminy. Natomiast co do firm przystępujących do przetargu, zakomunikował, że mają one taką świadomość, iż nie zależnie od tego jakie stawki uchwalimy, muszą dostać tyle ile zażądają wygrywając przetarg, ponieważ mają świadomość, że z budżetu gminy te pieniądze będą płacone.
Radny R. Targański odniósł się mówiąc, iż ta uchwała to jest coś nowego i do końca nie da się określić jak to będzie realizowane. Do tej pory umowy w naszej gminie na wywóz śmieci miała podpisana połowa mieszkańców i w związku z tym nie da się tego określić, przy połowie wywożących śmieci. Mając pewne szacunkowe kwoty miesięcznego wpływu do budżetu gminy obniżenie o trochę nie „zawali” budżetu. Na pewno realne ceny będą wiadome po przetargu, gdzie będzie można podwyższyć wtedy tą kwotę. Proponował by, podobnie jak prezes Jagas zacząć od mniejszych stawek aby wszyscy najpierw poskładali deklaracje i zaczęli równo płacić. Proponuje po przetargu, aby znów się spotkać i uchwalić coś nowego, ponieważ przyjmując stawki wyższe będzie ludziom ciężko płacić w dobie kryzysu. Podobnie jak z podatkiem od nieruchomości, gdzie 1/3-1/4 wpływów jest, gdyż ludzie nie mają pieniędzy. Również opowiedział się za obniżeniem tych stawek.
Przewodniczący Rady zauważył problem ściągalności i na pewno przy tej opłacie też z tym problemem będziemy się borykać, nie wierzy aby sto procent mieszkańców płaciło, trzeba będzie zatem uruchomić tryb egzekucyjny, a to zmniejszy strumień pieniędzy jaki do budżetu będzie wpływał.
Sprostowania odnośnie podatków dokonał Burmistrz, mówiąc iż nie ma takiej możliwości, aby 1 mieszkańców płaciła podatki. Poinformował, iż mamy bardzo duży poziom ściągalności podatków.
Radny R. Targański wyjaśnił, że chodzi mu o podatki, które były do 15 marca , gdzie 1-1/3 osób wpłaciła. Ludzi nie stać jest na płacenie podatków, płacą w różnych późniejszych terminach, nie odnosi się do ściągalności tylko chodzi mu o mieszkańców.
Radny J. Gołębiewski zwrócił się do prezesa Lazara i poinformował go, że gdyby radni mieli świadomość, zróżnicowania stawki w taki sposób jak to prezes przedstawił, to by dyskutowali nad tym na posiedzeniu komisji. Przeprosił prezesa za to, że na komisji powiedział iż pracownik K. Małkiewicz wie lepiej, ponieważ był na szkoleniu. Gdyby radni wiedzieli, że jest inaczej to sądzi, iż dyskusja byłaby bardziej owocna. Zaproponował, aby sięgnąć po mądrość gmin sąsiednich, gdzie stawki są już ustalone.
Następnie radny M. Weber zgłosił wniosek, a mianowicie o uwzględnienie następujących poprawek do projektu uchwały tj.
I. Wprowadza się zróżnicowanie opłaty w zależności od liczby mieszkańców zamieszkujących nieruchomość:
Odpady komunalne zbierane i odbierane w sposób nieselektywny:
za 1 osobę -14,00 zł od osoby za 2 osobę 10,00 zł od osoby za 3,4 i 5 osobę po 6,00 zł od osoby, za 6,7 i 8 osobę po 4,00 zł od osoby, za 9 i każdą następną osobę po 2,00 zł od osoby.
Odpady komunalne zbierane i odbierane w sposób selektywny:
za 1 osobę -8,00 zł od osoby, za 2 osobę 6,00 zł od osoby, za 3,4 i 5 osobę po 4 zł od osoby za 6, 7 i 8 osobę po 2 zł od osoby, za 9 i każdą następną osobę po 1,00 zł od osoby.
II. Wprowadza się zróżnicowanie opłaty w zależności od liczby mieszkańców zamieszkujących nieruchomość lokalowa:
Odpady komunalne zbierane i odbierane w sposób nieselektywny:
za 1 osobę -13,00 zł od osoby, za 2 osobę 9,00 zł od osoby, za 3,4 i 5 osobę po 5,00 zł od osoby, za 6 i każdą następną osobę po 2,00 zł od osoby.
Odpady komunalne zbierane i odbierane w sposób selektywny:
za 1 osobę -7,00 zł od osoby, za 2 osobę 5,00 zł od osoby, za 3,4 i 5 osobę po 4 zł od osoby, za 6 i każdą następną po 2,00 zł od osoby.
Do zgłoszonego wniosku odniósł się pracownik K. Małkiewicz, gdzie poprosił o doprecyzowanie dokładne zgłoszonego wniosku i uwzględnienie zaproponowanych zmienionych stawek we wszystkich punktach uchwały, następnie zaproponował o uwzględnienie zróżnicowania stawki w § 3 ust.1 pkt d tj. przyjęcie za 6 i każdą następną osobę –po 1 zł od osoby, zaakceptował to również Przewodniczący Rady, gdyż należy te stawki słusznie zróżnicować pomiędzy odpadami mieszanymi a niezmieszanymi, ponieważ byłoby to sprzeczne z ustawą.
Zgłoszony wniosek został poddany pod głosowanie
W wyniku głosowania (głosowało 13 radnych) wniosek został przyjęty zwykłą większością głosów:
-za przyjęciem wniosku oddano 11 głosów
-głosów przeciwnych nie oddano
-głosów wstrzymujących oddano 2.
Przewodniczący Rady odczytał treść projektu uchwały - po dokonanych zmianach (w załączeniu), która w wyniku głosowania (głosowało 13 radnych) przyjęta została zwykłą większością głosów:
-za przyjęciem uchwały oddano 11 głosów
-głosów przeciwnych nie oddano
-głosów wstrzymujących oddano 2.
Pkt. 6
Projekt uchwały w sprawie określenia wzoru deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi składanej przez właściciela nieruchomości.
Do projektu uchwały wystąpił z wyjaśnieniami K. Małkiewicz, który zaproponował wprowadzenie poprawek do uchwały oraz zmianę wzoru deklaracji, aby współgrała z przyjętą kilka minut wcześniej uchwałą odnośnie wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz ustalenia stawki tej opłaty.
W celu przygotowania poprawionego projektu uchwały wraz z jej załącznikami dotyczącymi deklaracji Przewodniczący Rady zarządził 15 minutowa przerwę.
Po przerwie Przewodniczący Rady odczytał treść projektu uchwały - po dokonanych zmianach (w załączeniu), która w wyniku głosowania przyjęta została większością głosów (głosowało 12 radnych)
-za przyjęciem uchwały oddano 11 głosów
-głosów przeciwnych nie oddano
-głosów wstrzymujących oddano 1.
Pkt. 7
Projekt uchwały w sprawie terminu, częstotliwości i trybu uiszczania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi.
Uzasadniając projektu uchwały (w załączeniu) K. Małkiewicz poinformował, iż zmiana tej uchwały podjętej w dniu 21 grudnia 2012 r. dotyczy terminu opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi.
Radni nie wnieśli uwag do projektu uchwały.
Uchwała w wyniku głosowania przyjęta została jednogłośnie (głosowało 12 radnych).
Pkt. 8
Projekt uchwały w sprawie wymagań, jakie powinien spełniać przedsiębiorca ubiegający się o uzyskanie zezwolenia w zakresie opróżniania zbiorników bezodpływowych i transportu nieczystości ciekłych
Uzasadniając projektu uchwały (w załączeniu) K. Małkiewicz wyjaśnił, iż wcześniej te wymagania ustalał Burmistrz w formie zarządzenia, teraz kompetencja ta przeszła do Rady Gminy stąd potrzeba wywołania takiej uchwały.
Radni nie wnieśli uwag do projektu uchwały.
Uchwała w wyniku głosowania przyjęta została jednogłośnie (głosowało 12 radnych).
Na podsumowanie podjętych „uchwał śmieciowy” K. Małkiewicz wyjaśnił, iż 21 grudnia 2012 roku odbyła się sesja, gdzie zostało podjęte 6 uchwał wymaganych do prowadzenia systemu gospodarki odpadami na terenie naszej gminy. Następnie w dniu 1 marca dokonano poprawy pierwszych trzech uchwał i obecnie dokonano poprawy kolejnych trzech, które zostały przyjęte. Powraca do sesji z 21 grudnia 2012 roku i w odpowiedzi na pytanie radnego R. Szewczyka wyjaśnił, iż na komisji sprzed 21grudnia 2012 roku było dokładnie omawiane na co będzie składała się opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Wyjaśnia, iż było na sto procent mówione, że na transport, utworzenie punktu selektywnego odpadów oraz na obsługę systemu gospodarki odpadami komunalnymi. Podkreśla, że już wtedy na posiedzeniu komisji, a potem i sesji w dniu 21 grudnia 2012 r. mówiono na ten temat. Dlatego zdziwiła go dzisiejsza sugestia radnego w stosunku do jego osoby, że nie wszystko wyjaśnił w odpowiednim czasie.
Pkt. 9
Projekt uchwały w sprawie przyjęcia planu pracy Komisji Rewizyjnej na rok 2013.
Projekt planu pracy Komisji rewizyjnej na 2013 r. (w załączeniu) przedstawił przewodniczący komisji Roman Targański.
Radni nie wnieśli uwag do projektu uchwały.
Przewodniczący Rady odczytał teść projektu uchwały (w załączeniu), która w wyniku głosowania przyjęta została przyjęta zwykłą większością głosów (głosowało 12 radnych).
-za przyjęciem uchwały oddano 11 głosów
-głosów przeciwnych nie oddano
-głosów wstrzymujących oddano 1.
Pkt. 10
Projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na wyodrębnienie funduszu sołeckiego w 2014 roku.
Uzasadnienie projektu uchwały (w załączeniu) przedstawił Przewodniczący Rady.
Radni nie wnieśli uwag do projektu uchwały.
Uchwała w wyniku głosowania przyjęta została jednogłośnie (głosowało 12 radnych).
Pkt. 11
Projekt uchwały w sprawie udzielenia pomocy rzeczowej Województwu Kujawsko-Pomorskiemu.
Uzasadnienie projektu uchwały (w załączeniu) przedstawił Przewodniczący Rady.
Radni nie wnieśli uwag do projektu uchwały.
Uchwała w wyniku głosowania przyjęta została jednogłośnie (głosowało 12 radnych).
Pkt. 12
Projekt uchwały w sprawie wyrażenia woli współdziałania Miasta i Gminy Skępe w tworzeniu Kujawsko-pomorskiego Samorządowego Stowarzyszenia „Europa Kujaw i Pomorza”
Uzasadniając projektu uchwały (w załączeniu) Z-ca Burmistrza J. Kowalski wyjaśnił, iż poprawka tej uchwały dotyczy przestawienia dwóch wyrazów w tytule Stowarzyszenia.
Radni nie wnieśli uwag do projektu uchwały.
Uchwała w wyniku głosowania przyjęta została jednogłośnie (głosowało 12 radnych).
Pkt. 13
Przyjęcie sprawozdań : Komisji Rewizyjnej oraz stałych komisji rady za rok 2012 i planów pracy na 2013 rok.
Sprawozdanie z działalności Komisji Rewizyjnej za 2012 r. (w załączeniu) przedstawił Przewodniczący Komisji R. Targański.
Sprawozdania z działalności za 2012 r. oraz plany pracy na 2013 r. stałych komisji rady przedstawili ich przewodniczący (w załączeniu).
Pkt. 14
Przedstawienie sprawozdania z działalności M-GOPS w Skępem za 2012 r.
Sprawozdanie z działalności MGOPS za 2012 r. (w załączeniu) przedstawiła kier. ośrodka Ewa Wojciechowska.
Do sprawozdania odnieśli się:
Radny Lewicki zadał pytanie p. Kierownik, ile dopłacamy z budżetu gminy do pomocy społecznej?
Kierownik odpowiedziała, że dokładamy do pomocy społecznej, lecz jest to zrozumiałe i wynika to wprost z ustawy o pomocy społecznej, ponieważ są to zadania własne gminy, wobec tego niezależnie czy my tego chcemy czy nie musimy je realizować, gdyż zadania ustawowe są obowiązkowe.
Następnie Burmistrz podał, że jeżeli chodzi o rok 2013, to kwota wydatków wynosi 5.575.029 zł, a kwota dochodów wynosi 4.327.476 zł czyli z budżetu gminy dokładamy 1.247.553 zł.
Kierownik odpowiedziała, że jeżeli chodzi o rok 2013 to nie ma jeszcze przygotowanego planu, jednakże na pewno będzie on się zmieniał, jednakże gro tych kwot to są przede wszystkim wydatki po stronie świadczeń rodzinnych, a one z kolei są zadaniami realizowanymi przez wojewodę, ponieważ jest to zadanie rządowe, nie jest to zadanie gminy. Podała kwotę, która wynosi na to zadanie 3.556.019 zł., wyjaśniając, iż jest to większa część tych wydatków na te właśnie zadania.
Następnie radny M. Redecki zadał pytanie p. Kierownik czy w roku 2013 będzie takie zadanie, aby dokształcać klientów ośrodka, żeby zdobyli jakieś umiejętności zawodowe?
Kierownik odpowiedziała, że jeżeli chodzi o klientów ośrodka, to jeżeli będzie dalej projekt realizowany, to chętnie do niego przystąpią. Dodała ponadto, że z tego projektu są zatrudnione dwie osoby, jest to dodatkowy plus , że dzięki temu te osoby mogły znaleźć prace.
Radny M. Redecki zadał kolejne pytanie, czy zawody wymienione przez p. Kierownik są określone, czy sami uczestnicy mogli dokonać wyboru ?
Kierownik odpowiedziała, że najpierw wypełnia się ankietę, w której każdy się określa, poza tym są organizowane spotkania z doradcą i psychologiem, gdzie doradca w ramach indywidualnych rozmów „wyłuskuje” co dana osoba by chciał robić i jakie ma predyspozycje.
Na koniec Przewodniczący Rady podziękował p. Kierownik za wyczerpujące przedstawienie sprawozdania oraz podziękował pracownikom ośrodka za rzetelne wykonywanie zadań wynikających ustawy o pomocy społecznej.
Pkt. 15
Przedstawienie informacji o pracy Burmistrza w okresie międzysesyjnym.
Burmistrz przedstawił informację (w załączeniu) w zakresie:
- wykonania uchwał XX Sesji Rady Miejskiej;
- zgłoszonego wniosku komisji rady (1);
- zamówień publicznych;
- informacji dotyczącej podatku od posiadanych psów na 2013 r.;
- projektów przeznaczonych do współfinansowania w ramach funduszy strukturalnych pozostałych funduszy oraz inwestycji;
- informacja nt. gospodarki mieniem komunalnym i planowaniem przestrzennym;
- promocji zdrowia-badania profilaktyczne, organizacji pożytku publicznego;
- prac wykonanych przez pracowników robót gospodarczych, publicznych i interwencyjnych;
- informacji z wykonania robót z zakresu rolnictwa, zaopatrzenia wsi w wodę i odprowadzenia ścieków;
- informacji nt. odbytych spotkań z przedstawicielami PKP celem przejęcia nieodpłatnie części nieruchomości gruntowych przez gminę stanowiących własność Skarbu Państwa.
Ponadto odniósł się również do „ustawy śmieciowej” informując, iż po wprowadzeniu w życie podjętych na dzisiejszej sesji uchwał, dotrą do wszystkich mieszkańców deklaracje, które do końca kwietnia muszą wrócić do urzędu, aby móc dopełnić wszystkich formalności związanych z tą ustawą. Ustawa ta wchodzi w życie 1 lipca 2013 roku, w związku z czym wszyscy mieszkańcy, którzy mają umowę zawartą z PUK muszą do końca czerwca te umowy wypowiedzieć, aby nie płacić podwójnie za wywóz śmieci. Obowiązek ten dotyczy właścicieli domów, wspólnot mieszkaniowych oraz spółdzielni mieszkaniowej. Dodał jeszcze, że deklaracje należy składać w pokoju Nr 18, w którym urzędują pracownicy merytoryczni odpowiedzialni za te zadania, którzy dokonają niezbędnych wyjaśnień oraz odpowiedzi na zadane pytania.
Uzupełnienia przedstawionej informacji przez Burmistrza dokonał Z-ca Burmistrza, który poinformował wszystkich, iż od wielu miesięcy prowadzone są rozmowy dotyczące zamierzonych badań jezior skępskich Odbyło się wiele rozmów w Urzędzie Marszałkowskim także z Zarządem Melioracji we Włocławku, a na poprzedniej sesji oczytane zostało pismo wystosowane przez Marszałka w tej sprawie. Powiedział, że 07.03. 2013 r. odbyło się spotkanie w Olsztynie w którym uczestniczyła p. Dyrektor Departamentu Środowiska z Urzędu Marszałkowskiego i kierownik biura w tym departamencie oraz udział brała także profesor Julita Dunalska - kierownika Katedry Inżynierii Środowiska – jednostki wyspecjalizowanej w rekultywacji badań jezior. Zostały na tym spotkaniu ustalone szczegóły dotyczące rocznego cyklu badań, które są niezbędne do określenia źródeł zanieczyszczeń w różnym okresie roku. Na tej podstawie zostanie stworzony raport, który określi metody rekultywacji i będziemy znać przybliżoną wartość tej inwestycji rekultywacyjnej. Dopowiedział, że wtedy to dopiero będziemy mogli ubiegać się o środki na ten cel. Poza tym opracowany jest projekt ochrony wód, dotyczy on 3-4 województw strefy północnej i nasza gmina kwalifikuje się do tego projektu, a w nowej perspektywie finansowej będzie można liczyć na środki finansowe na rekultywację, dla tych którzy będą do tego przygotowani. Zapewnia, że gmina chce być do tego zadania przygotowana, dlatego 7 marca 2013 r. ustalone zostały szczegóły i zarząd województwa zaakceptował ustalenia, a w ubiegłym tygodniu naukowcy z Olsztyna pobrali pierwsze próbki na 10 ciekach dochodzących do naszych jezior. Przedstawił, że wartość roczna badań to około 100 tys. zł. Podsumowując dodał, że zrobiliśmy dobry krok, przygotowujemy się do procesu rekultywacji i ma nadzieję, że po zakończeniu tych badań będziemy dużo bliżej niż inne jednostki ubiegające się o rekultywację jezior. Podał, że na obszarze województwa jest około 500 zbiorników wymagających zabiegu rekultywacji. Najważniejsze, że udało się przekonać samorząd województwa do sfinansowania tych badań, gmina natomiast nie dokłada z budżetu na ten cel ani złotówki. Samorząd województwa finansuje te badania, zaakceptował ustalenia dokonane w Olsztynie, naukowcy badają nasze jeziora, a my marzymy o tym, aby jeziora w Skępem w końcu były czyste.
Do wystąpienia Burmistrza i Z-cy Burmistrza odnieśli się:
Radny R. Szewczyk zakomunikował, że cieszy go informacja usłyszana na temat naszych jezior, zdaje pytanie co w temacie przejścia przez krajową „10”.
Z-ca Burmistrza wyjaśnił, że tak jak było powiedziane i ustalone wcześniej, trwają cały czas analizy sytuacji na tym odcinku drogi i są robione pomiary natężenia ruchu. Do końca kwietnia będzie podjęta decyzja jaki rodzaj komunikowania się mieszkańców osiedla „Czajcze Bagna” z pozostałą częścią Skępego zostanie nam zaproponowany. Zapewnił, że jest to cały czas monitorowane, jesteśmy w kontakcie z GDDKiA w Bydgoszczy i czekamy na decyzję w tym temacie.
Pkt 16
Wolne wnioski i zapytania
Radny W Lewicki ustosunkował się do naprawy ulicy Sosnowej, ponieważ spodziewał się komentarzy takiego typu, że załatwił sobie drogę i jest już odgłos, jednakże chciałby podziękować swoim sąsiadom, a przede wszystkim Panu Piotrowi Skibickiemu i panu Stanisławowi Detmerowi, do którego zwrócił się z radą jak wodę z tej ulicy odprowadzić. Podczas dyskusji na temat tej drogi, Pan Detmer podjął się tego, że wykona pomiary i zrobi projekt oraz wycenę. Dlatego chciałby, aby Pan Detmer powiedział kilka słów na ten temat, ponadto dodał, że Pan Detmer za swoje projekty nie bierze pieniędzy, W związku z powyższym poprosił p. Stanisława Detmera o odniesienie się do tematu.
Na początku p. S. Detmer podziękował radnemu W. Lewickiemu, dodając, że te zasługi, które wymienił pod jego adresem są przesadzone. Wyjaśnia, że drogę tą udało się przemierzyć niwelatorem i okazało się, że problem tej wody nie jest duży, gdyż można wodę sprowadzić w kierunku torów, ale nie do torów, nie będzie wówczas problemów związanych z załatwieniem formalności z PKP. Odpowiada, że ta woda powinna zejść w tym kierunku i wsiąknąć w istniejący teren. Wniosek taki, że najpierw należy załatwić problem odwodnienia jest zasadny, tylko zadaje pytanie , gdzie jest odwodnienie, gdzie jest deszczówka w Skępem?
Odpowiedź jest taka, że nigdzie w Skępem jej nie ma.
Wyjaśnia, że wszędzie problem wody deszczowej załatwiany jest powierzchniowo, tak samo w ten sposób ten problem na ulicy Sosnowej czy Leśnej będzie załatwiany. Nie jest to nic dziwnego, zwłaszcza że są to tereny piaszczyste i woda powinna bez problemu wsiąknąć w istniejący grunt. Powiedział, że słyszał komentarze tego typu, czego my chcemy, odpowiedział, że może jeszcze zbyt „krótko” czekamy na tą inwestycje, że są ulice i mieszkańcy, którzy czekają przecież dłużej. Potwierdza, tylko że w tej sytuacji, część radnych i część mieszkańców zna sytuację ulicy Sosnowej, gdzie o każdej porze roku zajęcie ma straż pożarna. W między czasie dowiedział się, że nastąpiła korekta budżetu i kwota 60 tys. zł została przyznana na remont tej ulicy. Więc należałoby się zastanowić w jaki sposób to wykonać, czy przyjąć w roku bieżącym jakieś rozwiązanie tymczasowe i poczekać na przyszły rok, aby tą inwestycję zakończyć docelowo w kostce czy w jakiejś innej technologii. Jest problem i jak mówi znane przysłowie „punkt widzenia zależy od punktu siedzenia”.Zaapelował do radnych, mimo że mieszkają przy drogach, które są utwardzone, aby wzięli pod uwagę sytuacje mieszkańców, którzy mieszkają przy drogach w części nieprzejezdnych. Jako osoba, która pracuje w firmie drogowej, nie chce być postrzegany jako lobbujący na rzecz budowy dróg. Dlatego nie chciałby, aby jego firma uczestniczyła w tym przedsięwzięciu, tylko wypowiada się z pozycji mieszkańca. Poprosił o wyrozumiałość i zadeklarował w swoim imieniu jak i mieszkańców tego osiedla, że co będzie można pomóc w sensie fachowości i doradztwa to zapewni.
Do wypowiedzi odniósł się Przewodniczący Rady J. Kozłowski, który wyjaśnił, że cieszy go udział czynnika społecznego w załatwianiu tej sprawy, bo pomaga to „pchnąć te sprawy do przodu” i w jakiś sposób zaspokoić potrzeby mieszkańców, bo od tego jesteśmy. Podziękował radnemu Lewickiemu i p. Detmerowi za współudział w rozwiązywaniu problemów tej ulicy. Ma nadzieję i jej nie traci, że znajdą się jakieś pieniądze, na dokończenie tej ulicy zgodnie z tym projektem.
Następnie wystąpienia dokonał p. Zdzisław Małkiewicz, odczytując pismo, a mianowicie: „ Panie Przewodniczący, Pani i Panowie radni nie wyraziliście zgody na reorganizację szkół w Wólce i Czermnie i gmina do tych szkół dokłada rocznie około 900 tys. Pokażcie mi drugą taką szkołę, gdzie na 35 uczniów przypada 10 nauczycieli. Czy istnieje gdzieś szkoła w Polsce? Niestety nie. Za te pieniądze można byłoby zrobić 2-3 drogi w Skępem, ale niestety Pan Przewodniczący i Pana koledzy nie dbają o nasze osiedla, widzą je tylko przy wyborach. Panie Przewodniczący, Panie i Panowie Radni dlaczego chcecie przekazać dla Starostwa w Lipnie 360 tys. zł na budowę stadionu w Zespole Szkół w Skępem, które podlega pod Starostwo? Czy nie lepiej te pieniądze przekazać na drogi? Kluby i tak nie będą korzystać z tego obiektu, bo nie ma drużyny w Skępem, a nawet jak będą, to będą musieli płacić dzierżawę oraz za media. Czy stać gminę na to? Skępe od 2006 roku nie posiada żadnej drużyny w kuj-pom związku piłki nożnej. Jeśli chodzi o Dni Skępego można zrobić na naszym obiekcie na Orliku, przy mniejszym nakładzie środków finansowych. Czy wierzycie Państwo w takie cuda, że nasze dzieci ze Szkoły Podstawowej i Gimnazjum będą chodziły na zajęcia W-Fu do Zespołu Szkół ?Bo ja w takie cuda nie wierzę, bo hala w Zespole Szkół popołudniu w ogóle jest nie wykorzystywana. Jeśli chcecie, aby gmina miała boisko i bieżnie budujcie przy Orliku, to obiekt dla mieszkańców Skępego, z którego mieszkańcy będą mieli pożytek a nie Starostwo. Panie Przewodniczący na utrzymanie dróg na wsi gmina wydaje około 380 tys., ile wydaje na osiedla za torami? Panie Miler i Pani Wice-Przewodnicząca ja Państwa pytam jak bronicie ludzi na wsi, jak chcecie budować stadion, a gdzie wodociągi na wsi, drogi i pomoc rolnikom przy budowie przydomowych oczyszczalni ścieków? Dlaczego Pani tak głosuje? Bo Przewodniczący Pan Kozłowski dał Pani najwyższa dietę w Polsce? Pytam się też radnych, którzy są ze wsi co wy na to? Apeluje do rozsądku radnych, kiedy zaczniecie myśleć o budżecie gminnym w taki sposób, żeby zapewnił rozwój gminy, a my na drogi czekamy 35 lat. Jesteście jedynym samorządem w waszym województwie, które utrzymuje takie dziwolągi jak szkoła w Czermnie i Wólce”
Przewodniczący Rady odniósł się do wystąpienia, odpowiedział że w tym roku Pan Burmistrz nie wystąpił o likwidację żadnej szkoły, reorganizację szkoły. Nie wie czy nie podchodzi poważnie do tej sprawy, czy go to już nie interesuje. Na to pytanie musi odpowiedzieć już Pan Burmistrz. Co do stanu dróg za torami i ewentualnej pomocy, Przewodniczący poprosił o odpowiedź Pana Burmistrza.
Burmistrz wyjaśnił, iż wystąpił w tamtym roku z tematem szkół, lecz jego argumenty „nie przemawiają do radnych”. W tym roku nie wystąpił, ponieważ nie ma aprobaty wśród radnych. Poinformował, iż przygotowuje nowy projekt reorganizacji szkół, w przyszłym roku będą wybory, uważa że większość z radnych nie podejmie tematu, bo będzie się „bała” o wybory, zapewnia że on go podejmie. Natomiast w tym roku temat ten nie został podjęty, bo nie było z kim rozmawiać. Poza tym powiedział, że nie jest za likwidacją szkół w Wólce i Czermnie tylko ich reorganizacją tj. utworzeniem oddziałów 0-III, tak jak to jest w Łąkiem. Proponuje razem wspólnie zastanowić się nad tematem, a wówczas będzie można 500-400 tys. zaoszczędzić. Zapewnia, że ma dobrze wykwalifikowana kadrę, która napisze wniosek i dołoży około 40-80 % kolejnych pieniędzy i wówczas w ciągu dwóch lat będziemy mogli zrobić czy drogi czy wodociągi, tylko trzeba „klimatu”, gdyż większość z radnych ma obawy co do reorganizacji szkół, bo może 1 lub 2 nauczycieli stracić pracę. Niestety dzieci nam ubyło, a radni doskonale wiedzą, że ich błędem było, że nie chcieli współpracować w ubiegłym roku w temacie reorganizacji sieci szkół, a to się „zemści” na nas wszystkich. Dlatego przygotuje kolejny projekt. W tym roku był zmuszony podjąć bardzo złą decyzję dotyczącą zablokowania podwyżek na pół roku. Twierdzi, że z jego punktu widzenia jako szefa jest to zła decyzja, dlatego ma ciekawy program odnośnie szkół, to się tyczy przyszłego roku. Jeśli przedstawi argumenty radnym to chciałby „bitwy na argumenty” a nie politycznej, na konkretne cyfry co kto może zrobić. Pomimo tego, że będzie to rok wyborczy, nie ustąpi, wystąpi z propozycją bez względu na późniejszy wynik wyborów. Ma nadzieję, że tym razem przynajmniej część z radnych zechce współpracować. Dlatego występuje z apelem, aby rozmawiać i współpracować, jeśli chodzi o reorganizację sieci szkół, gdyż jest to temat numer jeden, jak przygotuje ten projekt zaprosi radnych do dyskusji i ma nadzieję, że tym razem radnych przekona i o to bardzo radnych prosi.
Przewodniczący Rady podziękował Burmistrzowi za odpowiedź, dodał tylko, że w ogóle nie rozumie tego, że Burmistrz w przyszłym roku chce przedstawić jakiś konkretny projekt w sprawie tych szkół, a w tym roku nic nie przedstawił. Teraz rozumie, że Burmistrz będzie „bił pianę”, że radni nie chcieli. Tak to wygląda, lecz uważa że skoro Burmistrz ma jakiś pomysł odnośnie tych szkół, to przecież w lutym nie było problemu ze zwołaniem sesji i przedstawieniem pomysłu i podejściem do tej sprawy. Następnie zadał pytanie Burmistrzowi na jakim etapie są rozmowy ze Starostą odnośnie budowy boiska przy Zespole Szkół w Skępem.
Burmistrz ustosunkował się do zadanego pytania, wyjaśniając że tak jak to ustalił wspólnie z radnymi na ostatnim posiedzeniu komisji, spotka się z radnymi w najbliższym czasie i podejdą do tematu, dodał że będzie starał się przekonywać Zarząd Powiatu do warunków, które przedstawił w przygotowanym porozumieniu, tak jak to powiedział Starosta do „mocnych argumentów”.
Następnie wystąpienia dokonał radny powiatu Piotr Wojciechowski, powiedział że z uwagą wysłuchał tego co Pan Zdzisław Małkiewicz odczytał, lecz przed chwilą jeden z mieszkańców Miasta i Gminy Skępe deklarował swoja pomoc (wskazując na P. Detmera), za co jest mu naprawdę wdzięczny, jest to postawa typowo obywatelska, która budzi szacunek, za co bardzo serdecznie chciałby mu podziękować. Natomiast to, co zrobił Pan Zdzisław Małkiewicz to zupełnie odbiega od standardów i nie chce się do tego ustosunkowywać. Wyjaśnia, że Pan Z. Małkiewicz miał ze sportem mnóstwo do czynienia tj. prowadził klub piłkarki, lecz jak ten klub skończył to wszyscy wiedzą. Dlatego oczekiwał by od niego, tak jak od Pan Detmera propozycji rozwiązania problemu, ponieważ odczytanie jakiejś informacji to każdy potrafi. Używając takiego argumentu, że pieniądze daje się Starostwu dla niego jest kompletnie nie zrozumiałe. Wyjaśnia, że jednym z elementów Starostwa Powiatowego jest Miasto i Gmina Skępe, w ogóle powiatu lipnowskiego i nie będzie powtarzał tego co mówił na ostatniej sesji. Dodał tylko, że używając określenia przez pana Z. Małkiewicza, że „budujemy dla Starosta” to na terenie Miasta i Gminy Skępe znajduje się przecież Zespół Szkól im. Waleriana Łukasińskiego, wspaniały Zespół z wieloletnimi tradycjami i 70 % uczniów, którzy kształcą się w tym Zespole Szkół są mieszkańcami Miasta i Gminy Skępe. Jeżeli ktoś myśli inaczej, to jest naprawdę zdziwiony i jeszcze uznawać się za jakiegoś eksperta od spraw sportu to jest kompletnie dla niego nie zrozumiałe. Poza tym, używając ciągle jakiś argumentów politycznych czy nie politycznych to dla niego jako samorządowca jest kompletnie nie zrozumiałe, ponieważ on nie jest żadnym politykiem, tylko jest z woli wyborów mieszkańców, jest samorządowcem po to, aby rozwiązywać problemy dla tych mieszkańców i do głowy nigdy mu żadna polityka nie przychodziła. Chore jest to, wytykając to, że ten polityk jest taki czy inny.
Po wystąpieniu radnego powiatowego Wojciechowskiego, Przewodniczący Rady przypomniał Burmistrzowi, że nie odpowiedział na zadane pytanie co jeszcze dla mieszkańców za torami można w kwestii ulic zrobić z tych środków, które mamy w tym budżecie?
Burmistrz odpowiedział, że mamy projekt, który dzięki P. Detmerowi powstał, były też rozmowy takie, że gdy po sesji jak zostanie przyjęta uchwała odnośnie zmian do budżetu się spotkają i podyskutują. Przypomina, że wcześniej rozmawiał z radnym Szewczykiem, że gdy pogoda tylko na to pozwoli, to odwiedzą kilka ulic i podyskutują, co za te 60 tys. zł można będzie tam zrobić. W tej chwili natomiast nic nie można zrobić, nawet taki fachowiec jak Pan Stanisław Detmer nie był w stanie powiedzieć co można byłoby na tej drodze zrobić. Trzeba to na spokojnie przeanalizować. Najważniejsze że jest pomoc ze strony pana Detmera, bo sprawy projektu są bardzo kosztowne, a tak udało się trochę pieniędzy zaoszczędzić. Wyjaśnił, że wodę będzie można spuścić w stronę torów, lecz na grunt gminny, ponieważ tam gdzie nie jest nasz teren nie wolno wody spuszczać, lecz jeśli uda nam się przejąć nieodpłatnie teren od PKP to będzie można właśnie wodę spuścić na ten teren.
Przewodniczący Rady natomiast wyjaśnił, że jego pytanie dotyczyło co Pan Burmistrz może zrobić dla dobra osiedla, które reprezentuje Pan Zdzisław Małkiewicz z tych środków, które są w budżecie.
Burmistrz odpowiedział, że już mówił, że dopóki nie będzie kanalizacji zrobionej na tym osiedlu to nic nie zrobimy na tych ulicach, poza drobnymi pracami takimi jak wyrównanie terenu równiarką. Po przeprowadzeniu kanalizacji możemy rozmawiać o ewentualnym wyprofilowaniu tych ulic, a dopiero później się okaże na ile możemy rekonstruować budżet. Jego zdaniem plany dopiero, co do tych ulic mogą być w przyszłym roku, bo w tym roku to nie ma co „bajek” opowiadać, że na tej drodze coś zrobimy. Poza tym zastanawiał się nad tym również, którą z ulic w tym roku wziąć pod uwagę, czy ulicę Lipową czy ulicę Sosnową do remontu. Jednak z odczytu z map okazuje się że ulica Sosnowa jest krótsza niż ulica Lipowa i dlatego ta ulica została wzięta pod uwagę, a nie ze względu na radnego Lewickiego.
Następnie zapytanie Pan Zdzisław Małkiewicz skierował do Burmistrza, pytając się czy nic nie można było zrobić przez 35 lat na odcinku za torami na tej części drogi , gdzie nie była przeprowadzona kanalizacja tj. od pana Kulpińskiego w stronę krajowej „10”, gdyż to jest najgorszy odcinek drogi, gdzie samochody grzęzną i nie można wyjechać. Drugie pytanie skierował do radnego Piotra Wojciechowskiego, co by zrobił jak by mu dach w domu ciekł, czy najpierw by go naprawił, czy mając pieniądze by sobie najpierw kupił mercedesa. Stwierdził, że radny myśli tylko o stadionie, a gdzie sportowcy w Skępem, ile jest teraz drużyn ?
Radny Wojciechowski odpowiedział na zadane pytanie, mówiąc że o stadionie mówił i będzie nadal o nim mówił, bo wie i jest o tym przekonany, że ze sobą tego nie zabierze, bo to zostanie jak wiele rzeczy w Skępem dla pokoleń.
Następnie odpowiedzi na zadane pytanie przez pana Z. Małkiewicz udzielił Burmistrz, który powiedział, że panu Z. Małkiewiczowi chodziło o ulicę Wiśniową i wyjaśnił, że są już po przetargu, dotyczącym materiału na drogi, który się odbył i wyszedł dużo taniej niż się spodziewano. Jeśli tego materiału zostanie to wówczas będziemy mogli gruzem ten odcinek utwardzić, a na razie nic innego nie może obiecać.
Radny M. Redecki zadał pytanie Przewodniczącemu Rady czy wpłynął wyrok z Sądu w Bydgoszczy do Rady Miejskiej w jego sprawie?
Przewodniczący Rady odpowiedział, że wpłynął.
Następnie radny M. Redecki zapytał się dlaczego nie został odczytany?
Przewodniczący Rady odpowiedział, że odczyta go na następnej sesji.
Następnie Radny Szewczyk powiedział, że cieszy go iż ma wreszcie przyjazną osobę w osobie pana drogowca, który podjął się tematu i za to jako przewodniczący komisji budownictwa jest mu wdzięczny. Chciałby mu serdecznie podziękować, że podjął się tego w czynie społecznym i tak jak wspominał na początku o sobie, że nie „spadł z księżyca” i też twierdził, że najważniejszą sprawą jest odprowadzenie wody, a na ulicy Sosnowej tym bardziej jest to konieczne bo ten cały dół jest zalewany. Oprócz tego mamy inne jeszcze ulice, gdzie również ważną sprawą jest odprowadzenie z nich wody. Powtórzył to, co powiedział Pan Detmer, że w Skępem nie ma deszczówki, właśnie jej nie ma i to jest najgorsze co może być, bo większość ludzi spuszcza wodę do instalacji kanalizacyjnej. Będzie wszystko w porządku dopiero wtedy, kiedy odprowadzimy wodę z ulic.
Przewodniczący Rady ustosunkował się do wypowiedzi radnego Szewczyka, wyjaśniając, że jeśli deszczówkę ktoś odprowadza do kanalizacji to jest to złamanie prawa i powinno to być ścigane przez urząd.
Następnie głos zabrała Pani Dyrektor SP M. Stankiewicz, która odniosła się do tematu reorganizacji sieci szkół, wyjaśniła że rola dyrektora jest trudna w takiej sytuacji. W szkołach mniejszych też są dyrektorzy, jej koleżanki i koledzy, problem jest wspólny. Dziś sytuacja sprowadza się do problemu bardzo poważnego, gdyż zdecydowana większość kosztów związanych z tą siecią szkół przerzucana jest jakby na szkołę Podstawową w Skępem i Gimnazjum. Musimy sobie uświadomić, iż większość subwencji wypracowują szkoły duże, w tym przypadku jest to Szkoła Podstawowa w Skępem i Gimnazjum. Powiedziała, że sytuacja na chwilę obecną wygląda tak, że na terenie gminy ten sam nauczyciel uczy 30 osobową klasę, natomiast w małej szkole nauczyciele pracują w klasach łączonych, gdzie przyznaje jest to bardzo trudna praca, ale otrzymują za tą pracę w grupie 11-12 osobowej dodatek za klasy łączone. To budzi pewne nieporozumienie między nauczycielami na terenie gminy i to oczywiście Przewodniczący Rady i Przewodnicząca komisji oświatowej wiedzą. Przedkłada się później na efekty nauczania i pracę wychowawczą, a ogromny wysiłek nauczycieli wkładany w tą pracę i te efekty nie zawsze są takie, aby nas zadawalały. Wie o tym, że zmuszani są do oszczędności, chociaż sama nie składała żadnego wniosku o ograniczenie płac dla pracowników administracji obsługi, porozumieliśmy się co do tego z Burmistrzem i wszyscy wiedzą ,że taka sytuacja była. Wyjaśniła, że są za oszczędzaniem, ale jest granica oszczędzania, gdyż nie jest to tylko „ból” pana Burmistrza czy kogokolwiek, ale i „ból” dzieci, ponieważ tak naprawdę w tym momencie koszty się na nich przedkładają. Dodała, że łączenie kolejnych klas skutkuje tym, że to w dużej szkole zabraknie pracy dla nauczycieli i tego się bardzo obawiają. Poinformowała, że mimo iż Szkoła Podstawowa w Skępem jest bardzo duża to kilku dzieci z Wólki przyszło do tej szkoły, a rodzice obdarzyli tą szkołę kredytem zaufania. Dlatego staramy się sprostać ich oczekiwaniom, po przeprowadzonej rozmowie z tymi dziećmi informuje, że są z tego funkcjonowania w tej dużej szkole zadowolone i świetnie się w niej czują. Są to takie argumenty dodatkowo za tym przemawiające, aby nad tym tematem popracować. Ma prośbę o to, aby ten rok jakoś przetrwać, aby te koszty nie tylko „bolały” duże szkoły, aby szukać pieniędzy i sposobów na oszczędzanie mimo wszytko w tych małych szkołach. Dziś ta sytuacja jest bardzo skomplikowana i konfliktująca społeczeństwo nauczycielskie, dlatego prosi władze i organ prowadzący, aby te prośby i uwagi zostały wzięte pod uwagę.
Następnie skierowała informację do rodziców dzieci 6-letnich informując, że 11.04.2013 r. o godz. 16 w Szkole Podstawowej w Skępem odbędzie się konferencja dla tych rodziców. Organizatorem i gospodarzem tej konferencji jest ona na prośbę Kuratora Oświaty w Bydgoszczy, który będzie gościł na tej konferencji , a także Pani poseł Domicela Kopaczewska i Dyrektor Delegatury z Włocławka. Serdecznie zaprosiła wszystkich rodziców dzieci 6-letnich oraz Dyrektorów Szkół i Przedszkoli, a także wszystkich zainteresowanych na tę konferencję.
Głos zabrał także Dyrektor Gimnazjum, który wyraził swoje obawy co do wytycznych do nowej organizacji, przeliczył godziny co się stanie jeśli będą 3 klasy i odpowiedział, że będą wówczas klasy 30 osobowe, a więc każdy ma świadomość, że zupełnie inaczej wygląda praca w klasie mniejszej, gdzie wówczas jest inne podejście do dziecka. Gimnazjum jak to wszyscy wiedzą jest okresem trudnym i jeśli chodzi o skutek związany z pracą to jest obawa, że nauczyciele stracą pracę. Jest to czymś oczywiście niedobrym i on tego nie popiera, ale jak przeliczył godziny to będą 3 klasy i dla kilku nauczycieli zbraknie godzin, może nie będzie to oznaczało zwolnienia, ale wymówienie warunków pracy i płacy. Zostanie to zrzucone na jego barki, ponieważ jest Dyrektorem i za to odpowiada, musiałby podjąć wówczas bardzo trudną decyzję, komu te etaty ograniczyć. Dodał jeszcze, że jest zwolennikiem utrzymania tych małych szkół, ponieważ dzieci szczególnie małe w takim środowisku czują się lepiej. Żyjemy jednak w takiej rzeczywistości, w której nie możemy przeskoczyć kwestii finansowej, gdzie tych pieniędzy brakuje, co widać na tych oszczędnościach o których była mowa na samym początku.
Przewodniczący Rady skomentował, że sytuacja wygląda na bardzo dramatyczną i tym bardziej dziwi go fakt, że mimo takiego dramatyzmu sytuacji Pan Burmistrz wniosku o reorganizacje w tym roku nie złożył i czeka do roku przyszłego, a tymczasem wynika że 1 września nastąpi „mała katastrofa”. Zadał pytanie czy Burmistrz coś odpowie co jest przygotowane w zarządzeniu dotyczącym organizacji przyszłego roku szkolnego?
Burmistrz odpowiedział, że na chwilę obecną materiały są w przygotowaniu, ale ma nadzieję, że w przyszłym roku nie będzie musiał przekonywać radnych co do reorganizacji szkół, po tym co usłyszał.
Następnie Zdzisław Małkiewicz odniósł się do radnego J. Gołębiewskiego i powiedział, że jak była mowa o drogach, to radny powiedział, ze nieprawdę mówi się w gazetach, że radni się drogami nie zajmują. Twierdzi, że owszem rada zajęła się drogami, ale wtedy kiedy petycje do rady napisał pan radny Lewicki i on z podpisami mieszkańców. Zadaje pytanie radnemu Gołębiewskiemu, ile razy był na tym osiedlu i kiedy było pierwszy raz mówione o drogach.
Radny Gołębiewski odpowiedział, że jest radnym po raz pierwszy, a o drogach mówią już co najmniej dwa lata, jeżeli chodzi o tą nieprawdę, to powiedział wprost, że pan Z. Małkiewicz kłamie, a to dlatego że nie mówi w kontekście zajmowania się drogami, a mówi w kontekście wypowiedzi pana Z. Małkiewicza w prasie tj. „jak było przed wyborami to pan Gołębiewski chodził i prosił o głosy” co jest kłamstwem. Ponieważ nie był on ani u pana Z. Małkiewicza ani na tym osiedlu, co nie oznacza, że los tych ludzi tam mieszkających nie jest mu ważny. Prostując wypowiedź powiedział, że jest pan Z. Małkiewicz kłamcą i poprosił o używanie słów i faktów, które miały miejsce. Jeżeli chodzi o drogi to poprosił o zapytanie się Burmistrza ile razy było mówione na temat dróg i radni myśleli i tak o tych drogach, a jak będzie kanalizacja tam przeprowadzona to będą dążyć do utwardzenia dróg osiedla za torami.
Przewodniczący Rady zacytował fragment petycji pana Z. Małkiewicza, pod którą zbierał podpisy i w której było napisane, że „…Pan Burmistrz nie ma wpływu by kanalizacja ruszyła na tym osiedlu ponieważ Rada podjęła robić kanalizację na ulicy Płockiej…”, odpowiada, że ta ulica jest skanalizowana od 15 lat, a jeżeli chodzi o zajmowanie się drogami przez radnych, to konsensus był taki, że poważnej inwestycji zrobić tam nie można, dopóki to osiedle nie będzie skanalizowane. Natomiast, co do codziennej dbałości o te drogi to jest oczywiście w gestii Burmistrza, przypomniał też panu Z. Małkiewiczowi, że w poprzedniej kadencji mieli radnego z tego osiedla.
Z. Małkiewicz dokonał sprostowania, iż w petycji nastąpiła omyłka, chodziło o położenie asfaltu na ulicy Płockiej, a nie o kanalizację.
Następnie głos zabrał pracownik pan K. Małkiewicz, który podziękował za podjęte wszystkie uchwały, umożliwiające wprowadzenie systemu gospodarki odpadami w naszej gminie. Powiedział, że na dzisiejszej sesji było można posłuchać o zrównoważeniu budżetu, reorganizacji szkół, budowie dróg, na co pieniądze wydać, tak samo jest w gospodarce odpadami. Wyjaśnia, że była propozycja uchwały o określonych stawkach, gdzie koszt został wyliczony na kwotę około 56.705 zł , było to wyliczone od faktycznie osób zamieszkujących z bazy ewidencji ludności. Kwota ta jednak będzie mniejsza, ponieważ zostanie ustalona w oparciu o złożone deklaracje i wynik podany w deklaracji co do osób. Podjęta dzisiaj uchwała, która zmieniła te stawki da nam około 44 tys. zł miesięcznie czyli około 11 tys. zł miesięcznie mniej do budżetu. Zwrócił uwagę na to, że nasz budżet nie jest wielki i czy możemy porównywać się do budżetów w większych miastach. Poinformował, że tylko duże gminy robiły zróżnicowanie stawek od osób, małe gminy przeważnie przyjmowały stawki jednakowe od każdej osoby zamieszkującej nieruchomość. Szanuje radnego Wojciechowskiego, za to że mówi o sobie, że jest samorządowcem i tylko nim, on jest również człowiekiem, który nie patrzy na „czubek swojego nosa” jest również samorządowcem, dodał że niejednokrotnie mówił na posiedzeniach komisji, ze traktuje swoją prace jak służbę. Były również pytania, czy jak obniżymy stawkę to wówczas przetarg będzie niższy. Wyjaśnia, że podjęte dzisiaj w uchwale stawki nie będą rzutowały na wynik przetargu co wynika z ustawy. Dlatego trzeba czytać ustawy i zanim wszyscy podejdą do podejmowania uchwał muszą zapoznać się z ustawą. W przetargu w specyfikacji nie będziemy podawać stawki, bo firma nie będzie patrzyła na stawki tylko będziemy musieli wskazać nieruchomości z jakich ma wywieźć śmieci i określić szacunkowo ilości ich wywozu, wówczas w oparciu o te dane przedstawione firma ustali stawkę. Powtórzył, że stawki z uchwały podjętej na dzisiejszej sesji nie będą rzutowały na wynik przetargu. Co do zapytania co zrobić z poprzednimi umowami, które będą funkcjonowały do czerwca, wyjaśnia, ze są to umowy cywilno-prawne i urząd do nich nic nie ma, każdy powinien sam dokonać ich wypowiedzenia. Obiecał jednak, że porozmawia z PUK-iem w Lipnie, aby odstąpili od tego procesu rozwiązywania indywidualnie umów, zostanie to tak ustalone, aby było wygodniej dla firmy i mieszkańców, aby nie było zamieszania. Co do wypowiedzi, które padły, że jak ogłosimy przetarg to będziemy mogli zmienić uchwały w zakresie stawek. Zakładając jednak, że ustaliliśmy te kwoty na pewnym poziomie to +/- zrównoważymy budżet, jednak w przypadku kiedy okażą się rażąco niskie, na przyszły okres obowiązującej umowy z firmą wyłonioną w drodze przetargu, będziemy musieli uwzględnić rzeczywisty koszt ich wywozu, czyli urealniając te stawki w górę, jednocześnie będziemy musieli wyrównać te powstałe zaległości, niedobór wpłat ustalony na podstawie podjętych uchwał. Poza tym gmina musi prowadzić kampanie edukacyjno-informacyjną, a to też mieści się w ramach tej opłaty. Na koniec złożył podziękowania Sekretarzowi, za pomoc w przygotowaniu tych wszystkich uchwał odnośnie ustawy śmieciowej.
Radny M. Redecki, również zauważył, iż podjęta uchwał odnoście dzisiejszych stawek będzie powodowała braki w budżecie około 50 tys. zł, trzeba będzie zatem konsekwencje ponosić gdyż aby budżet zrównoważyć trzeba będzie dołożyć z innych pieniędzy z których by można było zrobić jakąś drogę. Obciążając mieszkańców tą jedną złotówką czy dwoma to byśmy krzywdy im nie zrobili, bo z drugiej strony musimy dołożyć z czegoś innego gdy zabraknie tych pieniędzy.
Przewodniczący Rady wyjaśnił radnemu, że wszyscy w tym temacie błądzimy, a dokąd dojdziemy okaże się to zapewne za kilka miesięcy.
Na koniec podziękowanie za pomoc finansową i rzeczową Radzie, Burmistrzowi oraz wszystkim tym, którzy dołożyli swoją cegiełkę do tego faktu, złożył Kierownik Posterunku Policji w Skępem Pan Jarosław Kuźmiński, również w imieniu komisji przeciwdziałania alkoholizmowi złożył podziękowania za podjęta na dzisiejszej sesji uchwałę
Zakończenie
Po całkowitym wyczerpaniu porządku obrad, Przewodniczący Rady Miejskiej podziękował wszystkim zebranym za udział w obradach.
Na tym obrady XXI Sesji Rady Miejskiej w Skępem VI kadencji zakończono.
Protokołowała Przewodniczący Rady Miejskiej
Anna Sulkowska mgr Janusz Kozłowski